Dwie firmy z branży podjęły decyzje w momencie, gdy sezon na hulajnogi powoli się rozpoczynał. W ubiegłym roku na przełomie marca i kwietnia w mediach było pełno komunikatów o kolejnych pojazdach, które zalewają polskie miasta. Przedstawiciele służb medycznych twierdzą, że przed nami największa fala zakażeń koronawirusem. Obywatelom nakazuje się pozostanie w domach. To może oznaczać, że nie będzie komu korzystać z miejskich hulajnóg. W domu raczej nikomu nie będą one potrzebne.